Dzisiejszy artykuł "Magazynu" będzie w nieco innej formie, niż dotychczas...
Zapewne zauważyliście, że już kilkukrotnie w swoich produkcjach pokazywałem nieczynne, zarośnięte, a przede wszystkim zapomniane linie kolejowe, na których już dawno nie widywano pociągu. Tak też będzie w kolejnym odcinku "Dobrego Reportażu" który mam nadzieję, będzie niedługo. Ale dzisiaj popatrzymy na te nieczynne linie kolejowe trochę z innej perspektywy, niż dotychczas. Na wielu z nich zapewne nie prędko pokaże się pociąg i tu nie chodzi mi o to, że patrzę na tą sprawę jako pesymista. Ale jeśli na tych nieczynnych liniach nie pokaże się prawdziwy pociąg, to może pokazać się drezyna. Dzisiaj przedstawię kilka miejsc w Polsce, gdzie można pojeździć sobie drezynami po liniach, na których nie kursują już pociągi.
Regulice - Miejscowość położona w powiecie Chrzanowskim, całkiem niedaleko nas. Tutaj, od kilkunastu lat działa Stowarzyszenie Przyjaciół Regulic i Nieporazu. Jedną z wielu inicjatyw stowarzyszenia było odchwaszczenie torów na odcinku Regulice - Alwernia i uruchomienie turystycznych przejazdów drezynami rowerowymi. Stowarzyszenie naprawiło także ubytki torowe na nieczynnej od 2002 roku trasie, dzięki czemu uzyskano przejezdność na kilkukilometrowym odcinku. Drezyny cieszą się coraz to większą popularnością. Więcej na www.drezynyregulice.pl
Uherce Mineralne - Półtora tysięczna miejscowość, położona w powiecie leskim, na Podkarpaciu. Tutaj działają Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe, czyli turystyczne przejazdy czteroosobowymi drezynami rowerowymi na czterdziestokilometrowym odcinku nieczynnej linii 108. Oprócz głównej bazy, znajdującej się w Uhercach, istnieje jeszcze jedna baza w Ustrzykach Dolnych. Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe stają się powoli jedną z największych atrakcji turystycznych regionu. Więcej na www.drezynyrowerowe.pl
Białowieża - Od kilku lat jedną z atrakcji Białowieskiego Parku Narodowego są przejazdy drezynami na nieczynnej linii kolejowej do Białowieży. Kursy odbywają się dwoma typami drezyn ręcznych: pięcioosobowej oraz dwunastoosobowej, które kursują przez serce Puszczy Białowieskiej. Baza znajduję się na stacji Białowieża Towarowa. Więcej na www.drezyny.net
Łapino - Miejscowość niedaleko Kolbud na Pomorzu. Od końca lat 90-tych w okolicach tej miejscowości odbywały się amatorskie przejazdy drezyną ręczną. Dzisiaj przejazdy drezynami turystycznymi odbywają się na szesnastokilometrowej trasie: Łapino Papiernia - Kolbudy Jaz Wodny - Łapino Papiernia - Niestępowo - Łapino Papiernia. Przejazdy odbywają się drezynami ręcznymi oraz rowerowymi. Więcej na www.drezyny.pl
Bieżyń - Miejscowość położona w Wielkopolsce. Jest ona bazą dla Krzywińskiej Kolei Drezynowej. Przejazdy odbywają się na trasach: Bieżyń - Gostyń, oraz Bieżyń - Racot, czyli do dyspozycji jest 35-kilometrowy odcinek nieczynnej linii kolejowej. Przejazd odbywa się drezynami ręcznymi oraz motorowymi. Więcej na www.krzywinskie.drezyny.com
Ujazd Wielkopolski - Stacja kolejowa, położona w Lulinie (nie pomyliłem się z nazwą), niedaleko Grodziska Wielkopolskiego stała się bazą dla Grodziskiej Kolei Drezynowej, która działa tutaj od 2004 roku. Przejazdy drezynami ręcznymi odbywają się na odcinku linii nr 376 z Kościana do Grodziska Wielkopolskiego. Dodatkowo atrakcją są przejazdy maluchami, przerobionymi na drezyny. Więcej na www.drezyny.org.pl
Jugowice - Okolice tej Dolnośląskiej miejscowości stały się miejscem corocznych zawodów drezynowych, organizowanych latem przez Sowiogórskie Bractwo Kolejowe. W ramach tej imprezy odbywają się darmowe przejazdy drezyną po okolicy. Poza zawodami Bractwo organizuje okolicznościowe przejazdy drezynami po linii 285, na której ostatni pociąg pasażerski (specjalny) pokazał się w 1997 roku. Na dzień dzisiejszy linia nr 285 jest w planach do rewitalizacji i przywrócenie ruchu pociągów, zatem nie wiadomo, jaką przyszłość czekają zawody. Więcej na www.drezyny.org
Oprócz stałych przejazdów drezyn, organizowanych przez różne stowarzyszenie można zauważyć także przejazdy jednorazowe.
Tak też się stało w lutym 2017 roku, kiedy to dzięki zaangażowaniu strażaków odchwaszczono tory pomiędzy Baborowem a Głubczycami, na Opolszczyźnie. Dzięki temu można było przejechać się drezyną motorową. Bardziej bliższą naszym okolicom akcję zorganizowano na odcinku Wadowice - Spytkowice w grudniu 2013 roku. Wtedy grupa zapaleńców dokonała przejazdu półkilometrowym odcinkiem w okolicy Radoczy. Niestety, od tego wydarzenia minęły niecałe cztery lata i linia zdążyła zarosnąć krzewami a nawet niedużymi drzewami, przez co stała się nieprzejezdna. Dodatkowo fakt utrudnia rozkradziony odcinek toru za mostem w Radoczy oraz kilkusetmetrowy ubytek toru pomiędzy Woźnikami a Grodziskiem. Ale mimo tego ta linia jak najbardziej nadaję się do drezynowania. Tylko trzeba kilku osób, zapału oraz chęci. Czyli tak niewiele...
Do drezynowania, oprócz linii Wadowice - Spytkowice nadaje się także nieczynna linia 190 na odcinkach: Bielsko - Skoczów oraz Goleszów - Cieszyn (Odcinek Skoczów - Goleszów jest używany w ruchu pasażerskim), lecz osobiście odradzałbym puszczania tam drezyn, ponieważ jeszcze na linii można spotkać drezyny techniczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz