- Zanim, za sprawą posła Wojciecha Szweda powstał przystanek
kolejowy w Pewli Małej, poseł posyłał chłopca na stację albo do Żywca do
Jeleśni, w zależności w jakim kierunku jechał, żeby poprosić o zatrzymanie
pociągu w Pewli Małej. Pociąg oczywiście zatrzymywał mu się na wysokości Pewli
Małej gdzie on wsiadał.
-Kilka miesięcy przed drugą wojną światową powstała kolejka wąskotorowa od
stacji w Jeleśni do Krzyżowej i Przyborowa, związku z budową schronów bojowych
w tych miejscowościach. Podczas II Wojny Światowej niemcy tory rozebrali.
- Od 1955 roku ze stacji kolejowej w Hucisku powstała
dwutorowa kolejka wąskotorowa. Działała ona w systemie wahadłowym. Służyła ona
do transportu: drewna, kamienia wapiennego i koksu. Kolejka została
zlikwidowana po około 15 latach, z powodu nieopłacalności. Do dzisiaj zachował się piec do wypalania wapna.
- Za czasów funkcjonowania linii kolejowej mieszkańcy Pewli
Małej walczyli o utworzenie drugiego przystanku na trasie. Według prasowych
informacji przystanek miał się nazywać Pewel Mała Czachówka.
- Dzisiaj ciężko w to uwierzyć, ale ruch pociągów na tej
linii był tak duży, że pod koniec lat 80 XX wieku mieszkańcy Sporysza domagali się budowy kładki nad
torami, ponieważ bali się przechodzić przez tory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz