Nie tylko w latach dziewięćdziesiątych się sporo działo w naszym regionie. Również ciekawe były początki lat dwutysięcznych. W dzisiejszym Magazynie przypomnimy sobie kilka najważniejszych wydarzeń z początku lat dwutysięcznych a także przedstawimy wam obraz tego, jak żyli ówcześni mieszkańcy naszego regionu...
Lata dziewięćdziesiąte już minęły bezpowrotnie, podobnie jak województwo Bielskie, które zostało nieco wcześniej zlikwidowane. Ale tęsknota za ówczesnym województwem była wtedy o wiele silniejsza, niż dzisiaj. Pojawiały się także głosy w sprawie przyłączenia powiatu Bielskiego i Żywieckiego do województwa Małopolskiego. Podobnie jest dzisiaj, ale raczej motywacją do rozwodu z województwem Śląskim jest na dzień dzisiejszy utworzenie Metropolii Śląskiej, która wśród niektórych mieszkańców Częstochowy i Bielska-Białej wywołuje co najmniej niepokój.
Ale to nie jedyna rzecz, która trapiła ówczesnych mieszkańców, ponieważ oni musieli się zmagać z wieloma innymi problemami. Było to m.in. wysokie bezrobocie, która wówczas panowało w kraju. Na szczęście w naszym regionie było one mniejsze niż w kraju. Na przykład w roku 2000 średnia krajowa wynosiła 15,1%, dla miasta Bielska-Białej 8,6% a dla powiatu Bielskiego 11,6%. Czyli najgorzej nie było, ale było nie najlepiej. Dla porównania w grudniu 2016 roku stopa bezrobocia w kraju wynosiła 8,3%, w Bielsku-Białej 3,1%, a w powiecie Bielskim 5,4%.
Innym problemem była wysoka przestępczość. Według relacji ówczesnych gazet co jakiś czas dochodziło do napadów i kradzieży w biały dzień, nawet na ulicy... 11 listopada, która wówczas była bardzo prestiżowa. Ale na szczęście zamontowane na mieście pierwsze kamery, oraz zwiększone patrole straży miejskiej i policji zminimalizowały ten problem.
Okres lat dwutysięcznych to okres wielkich inwestycji. Oprócz rewitalizacji Bielskiego starego miasta, o której wspomnę później dochodzą takie inwestycje jak: Przebudowanie ronda na Hulance (2003-2004), Budowa drogi S1 - Bielsko - Cieszyn (2002-2007), czy Budowa kolejki na górę Żar (2003).
Lata dwutysięczne zmieniają także obraz handlu w Bielsku-Białej. W listopadzie 2001 zostaje otwarta Galeria Sarni Stok, a miesiąc później rusza Galeria Sfera. Powstaje także wiele innych super i hipermarketów, przez co coraz częściej można było spotkać opuszczone lokale w centrum miasta. Podobnie sytuacja wyglądała w Żywcu. Na miejscu starego tartaku budowany jest hipermarket Tesco, który wywołuje protesty miejscowych kupców i handlarzy.
Bielsko-Biała dzisiaj należy do jednych z najpiękniejszych miast nie tylko naszego regionu. Ale jeszcze kilkanaście lat temu było całkiem inaczej. Obraz miasta z początku lat dwutysięcznych reprezentowały przede wszystkim szare i zniszczone kamienice. Nieremontowane budynki były w opłakanym stanie. Nadal na rynku straszyła dziura po zawalonej w 1998 roku kamienicy. Sam rynek Bielski nie reprezentował się najlepiej. Nadal były to płyty betonowe z drzewami i trawą. Niezbyt pięknie się reprezentował także jeszcze stary z początku plac Chrobrego wraz z Zamkiem Sułkowskich. Dworzec kolejowy w Bielsku-Białej nadal był w remoncie, który był na dodatek opóźniony, ale na szczęście we wrześniu 2001 roku oddano do użytku. W 2003 roku rusza program rewitalizacji zniszczonej starówki, który całkowicie zmienia oblicze starego miasta. W latach 2002 - 2003 zostaje przebudowany plac Chrobrego, rusza także remont zaniedbanych kamienic. Rynek na przebudowę jeszcze musiał trochę poczekać. W planach jest także remont elewacji Zamku Książąt Sułkowskich.
Fot: Zamek Sułkowskich w 2004 roku, wykorzystano z serwisu www.zamki.pl